
Poezja i muzyka w Willi Lentza
Cykl: Rozrywki sówki

Fot: Adrianna Rauhut.
Finał IX Szczecińskiej Wiosny Poezji zorganizowanej przez Związek Literatów Polskich Oddział w Szczecinie odbył się 1 lipca 2024 roku w Willi Augusta Lentza. Zostały ogłoszone wyniki IX Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego im. Józefa Bursewicza O Złotą Metaforę, a 12 wierszy laureatów wybrzmiało w towarzystwie muzyki podczas koncertu pod nazwą Sprzątam mój świat muzyką i poezją.
Finał IX Szczecińskiej Wiosny Poezji zorganizowanej przez Związek Literatów Polskich Oddział w Szczecinie odbył się 1 lipca 2024 roku w Willi Augusta Lentza. To już trzecie wydarzenie organizowane przez Związek w tej, jak wielokrotnie zaznaczał Leszek Dembek w rozmowach ze mną, prestiżowej instytucji. W ogrodzie Wilii Lentza miał miejsce zeszłoroczny finał Szczecińskiej Wiosny Poezji, a nieco później w murach instytucji kultury promowany był ostatni numer Pryzmatu Literackiego.
Finał Szczecińskiej Wiosny Poezji w Szczecinie Leszek Dembek, prezes Związku Literatów Polskich Oddziału w Szczecinie rozpoczął od przypomnienia minionych wydarzeń i inicjatyw. Znalazły się wśród nich między innymi spotkania organizowane w Pałacu Młodzieży-Pomorskim Centrum Edukacji w Szczecinie przez Różę Czerniawską-Karcz. Wspomniał także wszelkie działania podejmowane wokół tworzenia wierszy polifonicznych do wersów sztucznej inteligencji. Jak podkreślił, środowisko szczecińskiego ZLP należy do czołówki awangardy w tym zakresie. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie wszyscy ze wspomnianego środowiska opowiadają się za tą aktywnością.

Fot.: Adrianna Rauhut.
Zostały ogłoszone wyniki IX Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego im. Józefa Bursewicza O Złotą Metaforę, a 12 wierszy laureatów wybrzmiało w towarzystwie muzyki podczas koncertu pod nazwą Sprzątam mój świat muzyką i poezją. Skąd taka nazwa? Zenon Lach-Ceraszyński zdradził kulisy jej powstania. Stało się to podczas jego rozmowy z Leszkiem Dembkiem. Reżyser i scenarzysta w tamtym momencie czytał właśnie fragment wiersza Ciężar Katarzyny Kadyjewskiej z Rzeszowa, a prezes szczecińskiego oddziału Związku Literatów Polskich zauważył, że słowa Sprzątam mój świat byłyby dobrą nazwą wydarzenia. Zenon Lach Ceraszyński odparł, że to jest tylko połowa nazwy i dodał ciąg dalszy: …muzyką i poezją. Utwór pod tytułem Ciężar rozpoczyna się od wersów sprzątam mój świat// przecieram ścierką niebo przewlekle zakurzone/ poleruję klosz słońca by zaświeciło/ odkurzam liście na drzewach/ i ryby w stawie (…).To fragment utworu zauważonego przez jury IX Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego im. Józefa Bursewicza O Złotą Metaforę. Czytelnicy mogą go znaleźć w almanachu pokonkursowym razem z utworami pozostałych laureatów.
– Największym wyzwaniem podczas organizacji koncertów finałowych w ramach Szczecińskiej Wiosny Poezji są wykonawcy, ponieważ do końca nie jestem pewien, czy będę miał tę grupę ludzi, którą sobie wyobraziłem i wymarzyłem. Nie wiem, czy będę miał te znakomite osoby, do których chciałbym powrócić z poprzednich Wiosen Poezji – opowiada reżyser i scenarzysta koncertu, Zenon Lach-Ceraszyński. Jaki był skład artystyczny w tym roku? Wiersze laureatów zaprezentowali aktorzy Teatru Współczesnego w Szczecinie, Krystyna Maksymowicz i Robert Gondek. Między wierszami wybrzmiewały utwory muzyczne w wykonaniu Laury Wójcik, absolwentki Akademii Muzycznej w Łodzi oraz Michała Dąbrowskiego, doktoranta Akademii Sztuki w Szczecinie. Skrzypce i akordeon dopełniały obraz całego wydarzenia. W rolę konferansjera wcielił się Przemysław Walich z Teatru Współczesnego w Szczecinie. Nie pojawił się znany z minionych edycji Szczecińskich Wiosen Poezji recytator, Jan Kamiński.
Od czasów pandemii koronawirusa zauważalny był wzrost liczby instytucji i stowarzyszeń organizujących konkursy literackie, które dopuszczają możliwość zgłaszania prac drogą mailową. Związek Literatów Polskich Oddział w Szczecinie również dopuszcza taką możliwość podczas organizacji konkursu im. Józefa Bursewicza. Zaznaczono podczas wydarzenia, że to dzięki takiej możliwości nastąpił wzrost liczby zgłoszeń. Jury w składzie dr Barbara Elmanowska (przewodnicząca), Leszek Dembek, Krystyna Rodzewicz, Małgorzata Hrycaj (sekretarz) poddało ocenie 375 wierszy nadesłanych przez 120 uczestników z Polski oraz 6 z Austrii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Szwecji, Ukrainy i Wielkiej Brytanii.

Fot.: Adrianna Rauhut.
Laureatka pierwszego miejsca IX Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego im. Józefa Bursewicza „O Złotą Metaforę”, Małgorzata Kotłowska ze Szczecina po raz drugi wzięła udział w inicjatywie. W zeszłorocznej edycji była autorką wiersza zauważonego, który nosi tytuł Dzień kobiet. W tym roku na podium znalazły się utwory: Smardze na drawskim rynku, Jak dziś mija dzień, Coming in. Pierwszy z wymienionych wybrzmiał podczas koncertu. Poetka przyznaje, że nie postanawia pisać na jakiś temat, jak to określiła, wiersze same jej się układają.
– W ten sposób piszę od bardzo dawna, bo chyba od 30 lat. Dopiero od 3 lat zaczęłam wychodzić poza jednoosobowy krąg z wierszami – opowiada Małgorzata Kotłowska. W ostatnim czasie inspiracją dla niej są jej korzenie, opowieści rodzinne, poczucie więzi z jej stronami, napięcia między szukaniem oparcia w tradycji, w przeszłości, w przodkach, a własną indywidualnością. Inspirują ją również historie osób, które ma okazję wysłuchać. Zawodowo jest tłumaczką przysięgłą języka niemieckiego.
Drugą nagrodę w konkursie za zestaw wierszy zdobył Andrzej Chodecki z Parczewa, a trzecią – Artur Piotr Kmiecik z Opola. Jury wyróżniło Justynę Wojdyło z Włocławka, Władysława Edelmana z Zielonej Góry i Marcina Wróblewskiego z Nałęczowa. 25 autorów zostało zauważonych przez jury: Wojciech Konieczny, wspomniana już Katarzyna Kadyjewska, Adam Bolesław Wierzbicki, Beata Kołodziejczyk, Bogdan Kogut, Wioletta Jaworska, Piotr Wąsowicz, Irena Wanda Niedzielko, Aneta Gawędzka, Justyna Markiewicz, Przemysław Jaźwiński, Luiza Wilczyńska, Milena Gojny-Zbierowska, Wioletta Szarwas, Jerzy Marciniak, Martyna Franke, Tadeusz Charmuszko, Aleksandra Dybowska, Sylwia Kanicka, Krzysztof Arbaszewski, Andrzej Borzyński, Magdalena Cybulska, Magdalena Bukowska, Magdalena Bernat-Protaziuk, Alicja Chlebicka. Protokół odczytała podczas wydarzenia sekretarz konkursu, Małgorzata Hrycaj. Laureatka pierwszego miejsca otrzymała statuetkę Złotej Metafory. Nagrodami dla laureatów były także obrazy artystów z Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Szczecinie (Zofii Hintz-Wojtysiak i Krystyny Okieńczuk) oraz trzy prace twórcy niezrzeszonego, Ryszarda Podporskiego ze Szczecina. .
O autorze
Szczecinianka, blogerka, wierszokletka, dziennikarka, członkini Związku Literatów Polskich Oddziału w Szczecinie. Jej dziennikarski debiut miał miejsce w grudniu 2009 roku na łamach bezpłatnego kwartalnika fantastyczno-kryminalnego „Qfant” – ukazał się wtedy wywiad z pisarzem, Stefanem Dardą. W 2010 roku została wyróżniona w konkursie dla dziennikarzy obywatelskich „Żywe Miasto” zorganizowanym przez portal mmszczecin.pl za jeden z artykułów z cyklu „Ocalić od zapomnienia”, w którym pisała o zapomnianych i zaniedbanych zabytkach Szczecina. W dodatku kulturalnym „Poliartyzm” przy „Wieściach Polickich” pełniła funkcję redaktora naczelnego (2015-2016). Publikowała teksty prasowe również na łamach „Prestiżu. Magazynu Szczecińskiego”, „Wyjątku”, „Pryzmatu Literackiego”, Wieści Polickich” oraz pisała teksty dla „SzczecinBloga”. Prowadzi również bloga pod nazwą „Edis Anonima Art” na temat kultury i literatury, ale porusza sporadycznie inne tematy. Jej utwory poetyckie można znaleźć w „Pegazie Lubuskim”, „Poezji Dzisiaj”, almanachach Korytowskich Nocy Poetów oraz antologii „Przepływający świat słowa”. Wiersze w trzech edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Józefa Bursewicza „O Złotą Metaforę” znalazły się pośród „wierszy zauważonych”, a w czwartej jej zestaw został wyróżniony. Autorka tomów poezji „Roztańczony atrament” i „(nie) z tej bajki”. Inicjatorka akcji „Przygarnij wiersz – on nie gryzie”, która promowała poezję szczecińskich literatów.