
Adrianna Rauhut: W podróży
Adrianna Rauhut: W podróży
Cykl: Blogowa czytelnia literacka

Fot.: Waldemar Wasilewski.
Dzisiaj w Blogowej czytelni literackiej prezentuję cykl haiku pod nazwą W podróży autorstwa Adrianny Rauhut. Dziewczyna wcześniej pisała raczej opowiadania. Jedno z nich zostało opublikowane w Almanachu Młodych wydanym przez Fundację im. Krzysztofa Dzikowskiego. Aktywnie działa jako sympatyczka szczecińskiego oddziału Związku Literatów Polskich. Była współorganizatorką akcji promującej poezję Przygarnij wiersz – on nie gryzie (2022). Często projektuje okładki publikacji książkowych, czy plakaty promujące wydarzenia kulturalne.
Studiuje animację kultury na Uniwersytecie Szczecińskim, a także działa w telewizji akademickiej wcześniej wspomnianej uczelni, Uniwizja. Uczy się tam na operatorkę kamery. Bardzo lubi też wykonywać zdjęcia. Jej prace prezentowane były podczas takich wystaw zbiorowych, jak: Od miłości do nienawiści – jeden krok w Szczecin Meeting Point (2015), Interakcje – poezja, fotografia, grafika w Klubie 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej (2015), Poetyckie rusałki w Klubie Hormon (2016).
Jak to się stało, że Adrianna Rauhut zaczęła pisać haiku? Zainspirowało ją do tego spotkanie w Pałacu Młodzieży-Pomorskim Centrum Edukacji w Szczecinie z dwiema poetkami ze środowiska Związku Literatów Polskich Oddziału w Szczecinie: z Różą Czerniawską-Karcz i Anetą Gawriłow. Tematem przewodnim było właśnie haiku. Forma poetycka tak spodobała się młodej dziewczynie, że sama zaczęła próbować swoich sił w tworzeniu tych krótkich utworów. Jej haiku pod tytułem (***) dogonić wolność prezentowane było podczas wystawy wierszy Silniejsze od lęku… zorganizowanej w ramach Szczecińskiej Wiosny Poezji przez Związek Literatów Polskich (2023). Jej utwory znalazły się także w antologii Tu, gdzie Odra z Bałtykiem się łączy wydanej przez Interkulturowy Uniwersytet Ludowy (2023).
Zapraszam Ciebie Czytelniku do lektury trzech haiku z cyklu W podróży. Chciałbyś/chciałabyś wyruszyć w drogę ulicami miasta i leśną ścieżką? Nie ma, na co czekać.
Edyta Rauhut
W podróży
Adrianna Rauhut

Fot.: Daria Obymaha z Pixabay.
***
wzdłuż rzeki świateł
za cykadą klaksonów
iść rytmem miasta
***
wrzask mew niesiony
przez wiatr który ukrywa
błękit pod swetrem
Szepczący las
drzewa wciąż szepczą
nieskończoną balladę
przeszłych wypadków