11 listopada 2022 Autor Edyta Edis Anonima Rauhut 0

Zapowiedź recenzencka: “Baśnie” Magdaleny Samozwaniec

Spread the love

Zapowiedź recenzencka: “Baśnie” Magdaleny Samozwaniec

Cykl: Blogowe spotkania literackie

Dla uczczenia 50. rocznicy śmierci Magdaleny Samozwaniec Rafał Podraza opracował i wydał jej Baśnie, bajki i bajeczki (nie tylko) dla dzieci. Jak przyznał, (…) są dla wszystkich. Samozwaniec całe życie powtarzała swoim przyjaciołom, by nie zabijali w sobie dziecka. (…) Premiera książki odbyła się w październiku tego roku w filii nr 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie.

W 2022 roku, dokładnie 20 października upłynęło pięćdziesiąt lat od śmierci Magdaleny Samozwaniec. Biograf pisarki oraz kossakolog, Rafał Podraza dla uczczenia tej rocznicy opracował i wydał Baśnie, bajki i bajeczki (nie tylko) dla dzieci. Bajki i wiersze dedykowane najmłodszym nie zdominowały twórczości Pierwszej Damy Polskiej Satyry, jej biograf określa je mianem ciekawostki w jej dorobku. Prócz siedmiu baśni w zbiorze znalazło się wcześniej niepublikowane opowiadanie Opowieść koteczki. Pośród wspomnianych utworów znajdziemy Wyjazd mamy do miasta, którym Magdalena Samozwaniec zadebiutowała w roku 1908. W publikacji znajdziemy między innymi bohaterów, którzy są znani młodszym i starszym czytelnikom: Pana Twardowskiego, Jasia i Małgosię, Królową Śniegu, Śpiącą Królewnę, czy Kopciuszka.

Baśnie są dla wszystkich. Samozwaniec całe życie powtarzała swoim przyjaciołom, by nie zabijali w sobie dziecka. Nie utracili widzenia świata przez różowe okulary, a tak się najczęściej dzieje, kiedy życie dostarcza nam nowych doświadczeń – przyznaje Rafał Podraza w rozmowie o najnowszej publikacji. Mimo że część jej twórczości była dedykowana dzieciom, to autorka za nimi nie przepadała. Premiera książki miała miejsce w październiku 2022 roku, w filii nr 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie. Z biografem pisarki rozmawiała dziennikarka Radia Szczecin, Agata Rokicka. Wspomniane wcześniej opowiadanie pod tytułem Wyjazd mamy do miasta przeczytała aktorka Teatru Współczesnego w Szczecinie, Krystyna Maksymowicz.

Jak przyznaje Rafał Podraza, który pracę nad życiorysem satyryczki rozpoczął w 2006 roku,  Wchodzenie coraz głębiej w jej życie, konotacje rodzinne pokazały mi jej wielowymiarowość. Na wiele spraw oczy otworzyły mi jej listy. Tam nie było już Madzi Samozwaniec, a Magdalena Niewidowska. Kobieta dojrzała, która w pewnym momencie zaczęła być już zmęczona wykreowaną przez siebie postacią. Pierwszą książką, którą wydał w 2007 roku, była Magdalena, córka Kossaka. Jak wspomina we wstępie do drugiego, poszerzonego wydania wspomnień, które ukazały się w 2012 roku, wcześniejsza publikacja  (…) odniosła duży sukces, wręcz spowodowała renesans twórczości młodszej córki Wojciecha Kossaka i siostry Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Mnie zaś ów sukces pozwolił na opracowanie kolejnych pozycji wydawniczych sygnowanych nazwiskiem Magdaleny. (…)

Opracował takie książki, jak: Z pamiętnika niemłodej już mężatki, Moja siostra poetka. Wybór wierszy Marii Pawlkowskiej-Jasnorzewskiej, Trzymajmy się! Życiowe rady dla starych i młodych. Wspólnie z Różą Czerniawską-Karcz wydał publikację Madzia i… Magdalena, czyli o Samozwaniec inaczej. Na blogu wkrótce recenzja zbioru pod tytułem Baśnie, bajki i bajeczki (nie tylko) dla dzieci.