1 maja 2022 Autor Edyta Edis Anonima Rauhut 0

Anioł miesza

Spread the love

Anioł miesza

Cykl: Śpiewnik sówki

 

Anioł miesza

 

Zamieniłaś filiżankę na pistolet,

pierwsza randka na strzelnicy?

Słodzisz, w przepaść pomiędzy nami dziś mierząc.

Dostaję zawrotów głowy,

mieszasz, a ja chcę być trzeźwy!

 

Ref. Anioł upadł z taboretu,

gdy sięgał po troszeczkę cukru,

by długie dni i noce posłodzić.

Anioł miesza, anioł miesza,

trochę cukru, trochę pieprzu.

Karuzeli nie zatrzyma,

ten anioł jedynie miesza,

gdy podniósł się z upadku.

 

Szukam cię u kosmetyczki, w sklepach,

a ty poprawiasz urodę

myśli i słów nad książkami w bibliotekach.

Zawrotów głowy dostaję,

Mieszasz, ja trzeźwo patrzeć chcę!

 

Ref. Anioł upadł z taboretu,

gdy sięgał po troszeczkę cukru,

by długie dni i noce posłodzić.

Anioł miesza, anioł miesza,

trochę cukru, trochę pieprzu.

Karuzeli nie zatrzyma,

ten anioł jedynie miesza,

gdy podniósł się z upadku.

 

Z ciekawości codziennością ręce brudzisz

od rana po zmrok i choć cię

już trochę znam, pytając, czy za mnie wyjdziesz

Tak, a kiedy chcesz? głos słyszę.

Mieszasz, ja w trzeźwości żyć chcę!

 

Ref. Anioł upadł z taboretu,

gdy sięgał po troszeczkę cukru,

by długie dni i noce posłodzić.

Anioł miesza, anioł miesza,

trochę cukru, trochę pieprzu.

Karuzeli nie zatrzyma,

ten anioł jedynie miesza,

gdy podniósł się z upadku.

 

01.05.2022