Joanna Słodyczka: kruchość
Joanna Słodyczka: kruchość
Cykl: Blogowa czytelnia literacka
Ponownie zapraszam do Blogowej czytelni literackiej razem z Joanną Słodyczką – poetką i aktywną promotorką słowa pisanego poprzez grupę na Facebooku Biblioteka Publiczna w Rabie Wyżnej – czytanie w czasach zarazy. Dzisiaj będziecie mieli okazję zapoznać się z utworem lirycznym pod tytułem kruchość. To, co najcenniejsze zazwyczaj jest delikatne i kruche, życie, uczucia, a nawet miłość. Musimy je trzymać w dłoniach mocno, a jednocześnie z dozą delikatności. W tej kruchości kryje się piękno wewnętrzne i niedoskonałość, która ma swój urok, a zegar odlicza sekundy, minuty, godziny, dni, miesiące, lata… Zapraszam do lektury i refleksji.
kruchość
tacy delikatni
światło w glinianym naczyniu
jeden ruch
potrącenie
nagłe zaciśnięcie pięści losu
długotrwała ekspozycja na żar upływającego czasu
opadają skorupy
sypie się pył
rozmywa się
czy łączy z tym co poza materią
uwolniony blask
pozostaje kruchość wracająca do ziemi
Joanna Słodyczka – urodziła się, mieszka i pracuje w Rabie Wyżnej jako szefowa Gminnej Biblioteki Publicznej. Z zamiłowania regionalistka, dlatego obok wierszy pisanych językiem literackim pisze w gwarze Niżnego Podhala. W dorobku trzy tomiki – debiutancki Iskierki (1999) , W malinioku (2000), Klucz do pamięci (2016). Wiersze w kilku antologiach (m. in. W gwiazdozbiorze jesieni 2000, A Duch wieje kędy chce 2002, Krzyż drzewo kwitnące 2002, Antologia poetów polskich – edycja 2016 i 2017, Našlapovani v podzimnim listi) oraz w gazetach i czasopismach : w Poezji dzisiaj, Gazecie kulturalnej, LiryDramie, Gazecie Krakowskiej, Dzienniku Polskim, krakowskim Mateczniku, Głosie Janowa i Tygodniku Podhalańskim. Laureatka kilku konkursów poetyckich. Honorowy członek Janowskiego Klubu Literackiego, związana z nieformalną podhalańską grupą poetów.