
Krystyna Pilecka: Uskrzydlić marzenia
Krystyna Pilecka: Uskrzydlić marzenia
Cykl: Blogowa czytelnia literacka
Zapraszam po raz kolejny do Blogowej czytelni literackiej. Ponownie spotkamy się z twórczością koszalińskiej autorki, Krystyny Pileckiej. Dzisiaj zaprezentuję krótki utwór prozatorski z jej najnowszej książki – nosi tytuł Uskrzydlić marzenia. Marzenia towarzyszą wielu ludziom, stając się siłą, która wiedzie nas w przyszłość. Pragniemy wielu rzeczy…, ale, czy są one osiągalne? Co ma na to wpływ? Warunki i otoczenie, ale przede wszystkim my sami. Czasem wydaje nam się, że od marzeń oddziela nas ogromna bariera. Pokonywanie jej zaczyna się w głowie i sercu. Tylko wtedy dojrzymy oczami wyobraźni nasz cel. To początek niełatwej, ale pięknej wędrówki – wyruszenie w tę trasę wymaga od nas wielkiej odwagi. Poetka i prozatorka niezwykle trafnie ubrała to wszystko w obraz literacki.
Uskrzydlić marzenia
Biegł w kierunku morza. Wysoki, szczupły, o ogromnych niebieskich oczach. Długie rzęsy sięgały aż do mocno zarysowanych brwi, tworząc coś w rodzaju ptasich skrzydeł. Był piękny… Włosy ciemnoblond przycięte krótko podkreślały kształtną głowę i regularne, niemal posągowe rysy twarzy.
Biegł z gracją, jak biegnie źrebak – beztrosko a dostojnie. Wysoko podnosił długie, smukłe nogi, jakby chciał wyskoczyć w przestrzeń i pofrunąć. Biegł po żółtym nadmorskim piasku, prosto w kierunku morza.
Mewy siedzące na falochronach uniosły się zadziwione, że ktoś mąci ich spokój.
Już chciał się zanurzyć w wodzie, już czuł jej błogi chłód na rozgrzanej skórze – grzało tego dnia dość mocno. I wtedy otworzył oczy…
Siedział w swoim wózku, jak zawsze…. Do morza było dość daleko, ale było je widać. Szybko zamknął
oczy, aby przywołać widzianą przed chwilą postać. Zaciskał mocno powieki. Postać majaczyła wyryta w podświadomości. Ciągle biegła po piasku w kierunku morza…
– To byłem ja ! Tak, to byłem ja! A jednak biegłem. Biegłem brzegiem morza. Czułem ciepły piach pod stopami. Ciało rozgrzane słońcem zraszała morska bryza…. Więc można biec. I ja mogę biec – tylko trzeba bardzo, bardzo chcieć. Otworzyć wyobraźnię i uskrzydlić marzenia…. Uskrzydlić marzenia. Uwierzyć.
Krystyna Pilecka – członkini Związku Literatów Polskich, kanclerz Krajowego Bractwa Literackiego w Koszalinie. Mieszkanka Koszalina. Laureatka wielu konkursów literackich. Autorka jedenastu tomików poezji dla dorosłych i dla dzieci. Współautorka tomików o Koszalinie. Jej wiersze drukowane były w antologiach szczecińskiej oficyny wydawniczej Mak, w antologiach poezji Książnicy Podlaskiej w Białymstoku, w antologiach poezji wydawnictwa KryWaj, w antologiach wydawanych w Słupsku, Lublińcu, Warszawie, Szkocji, w Kurierze Polskim, przeglądzie w Toronto, Koslin – Kurier w Hamburgu. W 2009 r. nagrodzona przez prezydenta Miasta Koszalin za tworzenie i upowszechnianie kultury.