
Prozatorskie fotografie i obrazy człowieczeństwa
Prozatorskie fotografie i obrazy człowieczeństwa
Cykl: Blogowe spotkania literackie
Zapraszam na Blogowe spotkanie literackie z prozą. Zaprezentuję Almanach młodych wydany przez Fundację im. Krzysztofa Dzikowskiego i Wydawnictwo Astra. Opowiadania tu prezentowane są autorstwa laureatów dwóch edycji konkursu literackiego ogłoszonego przez Fundację. Pierwszy z nich został ogłoszony 31 października 20217 roku i z tej edycji pochodzą cztery utwory. Natomiast drugi – 10 lipca 2018 roku. Wyłoniono z kolejnej edycji trzynaście opowiadań. W każdym z nich mniej lub bardziej pośrednio znajdziemy człowieczeństwo i wszystko, co się z nim wiąże. Natura ludzka wiążę się nie tylko z tym, co akceptowalne społecznie, przez swoją wielowymiarowość.
W publikacji Almanach młodych znajdziemy teksty prozatorskie takich autorów, jak: Sandra Bożek, Karolina Strzelczyk, Tadeusz Kozieł, Piotr Białomyzy, Olaf Pajączkowski, Dominika Grzesiak, Jędrzej Marek Cichocki, Marta Dziwer, Marek Kolender, Weronika Maga, Adrianna Rauhut, Anna Schmidt, Robert Skiba i Wiktoria Szymanek. Fundacja im. Krzysztofa Dzikowskiego powstała w 2014 roku, by wspierać i promować dorobek młodych artystów, którzy dopiero zaczynają swoją karierę. Sam patron jest autorem tekstów piosenek, scenarzystą filmowym, a także literatem: poetą, prozaikiem i dramaturgiem. Autor największych przebojów muzyki rozrywkowej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.
Jak wskazuje tytuł, w almanachu prezentowana jest proza młodych twórców, która jest bardzo różnorodna zarówno pod względem formy, jak treści. Gdybym miała je podsumować, to powiedziałabym, że każdy z przedstawia pewną sferę człowieczeństwa. Ludzie są skomplikowanymi istotami równie mocno, jak złożone jest ich życie. Można powiedzieć, że ono jest naszym odbiciem. Droga przez nie bywa nieraz prosta i przyjemna, a innym razem wyboista i pełna przeszkód. Jak zdefiniować człowieczeństwo? Na to pytanie nie odpowie nam żaden słownik. Sami z biegiem czasu tworzymy definicje, uczymy się, jaka jest natura ludzka, poznając siebie i innych. Podobno człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga – tak przynajmniej mówi przekaz biblijny. Odpowiedzi na pytanie, jaki jest Bóg naliczymy równie wiele. Obraz kościelny jest bardzo wyidealizowany: kochający, sprawiedliwy ojciec świata i całego stworzenia, w tym również człowieka. A jakby Bóg był pisarzem? Czy człowiek stworzony na jego obraz i podobieństwo nie chciałby takiej władzy nad swoimi bohaterami? W jednym z opowiadań pojawił się taki motyw w bardzo wykrystalizowany sposób. Jednak można z tym dyskutować. Przecież stwórca dał człowiekowi wolny wybór. Literat zazwyczaj nie pyta swoich bohaterów, co chcieliby, żeby o nich napisał. W innym opowiadaniu poruszona jest również kwestia wiary i nie tylko, choć ten tekst akurat nazwałabym bardziej felietonem, czy esejem. Mam na myśli utwór Karoliny Strzelczyk Orędzie z ciemnego lasu.
Wróćmy jednak do człowieczeństwa. Słowem klucz jest tutaj życie, które człowieka kształtuje na każdym kroku. Spotykają nas różne zdarzenia losowe, poznajemy innych ludzi i obcujemy z nimi. Potrafią nas demotywować, motywować, a nawet inspirować. Różnie też sobie z nimi radzimy. Doświadczamy szczęścia, ale też nieszczęść – niezależnie od sytuacji staramy się znaleźć światełko w tunelu. Czasem personifikujemy te zdarzenia, zjawiska, a nawet choroby, jak w przypadku pierwszego z opowiadań Neomi Sandry M. Bożek. Czasem proces akceptacji pewnego stanu rzeczy jest dla nas trudny. Kolejnym niewątpliwym filarem budulcowym są marzenia, które pozwalają budować nam życie, przyszłość i dają nadzieję na uśmiech. Ten temat najciekawiej został poruszony w dwóch tekstach. Anna Schmidt napisała nieco abstrakcyjne opowiadanie pod tytułem Więcej snów nie pamiętam, w którym sny i marzenia są w nadmiarze wręcz przestępstwem. Z kolei Robert Skiba zaprosił nas do lektury tekstu Sprzedawcy marzeń, w którym wyobraża sobie, jak by to było właśnie bez marzeń. Wyobrażacie to sobie?
Kolejnym elementem życia człowieka są relacje międzyludzkie, poniekąd o nich wspomniałam, ale teraz chciałabym rozwinąć ten wątek. Uczymy się ich. Nieraz należą do trudnych, czego przyczyna jest często sytuacja, czy osobowość. Wiktoria Szymanek ukazuje w opowiadaniu Kocham Cię poziom skomplikowania relacji w gronie rodzinnym, gdy rodzice są po rozstaniu. W innym utworze pod tytułem Korespondencja pośmiertna również mamy do czynienia z pewnym poziomem skomplikowania relacji przez przyzwyczajenia, czy plany. Relacje z drugim człowiekiem nie jest łatwe, ale warto je zawierać.
Światy, które poznajemy z opowiadań są różne: jedne do szpiku fabuły realistyczne, inne są mieszanka realizmu i fantazji, a inne samą fantazją, która często się opiera o wymyślone wymiary, podania mitologiczne, bajki i inne. Na uwagę zasługuje opowiadanie Adrianny Rauhut Czło(wiek). Prozatorka sięga do mitologii pokazując na swój sposób stworzenie istoty zwanej człowiekiem. Wpisuje się ten tekst w sposób rewelacyjny w kompozycję całego almanachu. Czytając Olbrzymią dyskryminację (autorem jest Marek Kolender) z początku będziemy mieli wrażenie, że jest to realizm, ale potem nagle pojawią się olbrzymy – taka niespodzianka.
Forma również jest różnorodna – nie pozwala się nudzić. Możemy znaleźć w Almanachu młodych teksty skonstruowane, jak standardowe opowiadania w narracji trzecioosobowej lub pierwszoosobowej, ale również utwory stylizowane na felietony, czy eseje literackie, dzienniki, zapisy wiadomości sms i tak dalej. Mieszanki również się znajdą. Fabuły są we większości nieszablonowe, co sprawia, że nie wiemy, czego się spodziewać na następnej stronie książki. Z czystym sumieniem polecam lekturę tej publikacji. Miłego czytania – poznajcie prozatorskie fotografie i obrazy człowieczeństwa!