20 czerwca 2021 Autor Edyta Edis Anonima Rauhut 0

Anatomia liryczna miłości

Spread the love

Anatomia liryczna miłości

Cykl: Blogowe spotkania literackie

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na kolejne Blogowe spotkanie literackie z poezją. Zaprezentuję antologię Stowarzyszenia Autorów Polskich Oddziału Warszawskiego II pod tytułem Nagie serca. Ukazała się ona w 2012 roku. Bardzo urzekła mnie ta publikacja zbiorowa, ponieważ miłość ujęta jest tutaj w różnorodny sposób. Od tej zmysłowej, przez duchową, kończąc na zdystansowanej, humorystycznej. Mówię o miłości, choć to zbiór erotyków, ponieważ w tych utworach nie oddzielana jest duchowa od fizycznej… a teraz poznajmy jej anatomię.

Stowarzyszenie Autorów Polskich zrzesza dwadzieścia oddziałów na terenie kraju. Członkami są głównie literaci, jednak wielu z nich posiada uzdolnienia artystyczne – komponują, malują, rzeźbią. W publikacji znajdziemy utwory następujących autorów i autorek: Jolanta Bogusławska, Paulina Cysak, Elżbieta Czajka, Adam Końca, Alicja Kuberska, Monika Kusztal, Beata Małgorzata Moniuszko, Tadeusz Morawski, Katarzyna Nowak, Stanisława Ossowska, Zosia Maria Pagowska, Jan Rychner, Wanda Dusia Stańczak, Jan Władysław Stoń, Joanna Turczyn, Iwona Stokrocka.

Tytuł antologii brzmi Nagie serca. Nagość utożsamiana jest nie tylko z brakiem odzieży na sobie. Zajrzyjmy do semantyki duchowej. Kojarzona jest ze szczerością, odsłanianiem się, czy gotowością wyjawienia swoich sekretów. Obnażamy po prostu swoje myśli i uczucia, a co się z tym wiąże okazujemy je. Robimy to za pomocą gestów, pocałunków i miłości cielesnej… Zastanawiacie się pewnie, dlaczego mówię cały czas o miłości. W tytule są serca, które między innymi to symbolizują. Choć są pewnie tacy, co rozróżniają seks z miłości i seks tylko i wyłącznie dla samej przyjemności. Mimo to Nagie serca same naprowadzają nas na trop uczucia.

Jak jest miłość w tej antologii? Pozwólcie, że posłużę się porami roku do jej określenia. Znalazłam tam uczucie wiosenne, charakterystyczne dla motyli w brzuchu i stanu zakochania. Wszystko buzuje, a bohaterowie utworów lirycznych budzą się do życia, poddając się powiewom uczucia. Wszystko kwitnie. Znajdziemy też miłość letnia, gorącą i zmysłową. Jesień i zima uczucia jest ujęta w mniejszej ilości utworów, choć pasuje do tych pór uczuć twórczość Tadeusza Morawskiego, który pisze z przymrużeniem oka.

Antologię otwierają utwory bardzo gorące, wręcz upalne i bardzo bezpośrednie. Ta tytułowa nagość jest w nich bardzo wyeksponowana – nagość pragnień uciech zmysłowych. Im głębiej zanurzamy się w lekturze, tym wiersze są bardziej subtelne. Różnorodność poetyk sprawia, że lektura się nie nudzi – to niewątpliwa zaleta publikacji zbiorowych. Autorzy i autorki z pewnością kierują się swoimi wizjami miłości i bliskości, doświadczeniami, kreując piękny obraz liryczny anatomii miłości.

Z przyjemnością przeczytałam tę antologie erotyków i z czystym sumieniem mogę polecić. Zapraszam do zapoznania się anatomią miłości, która zapewne jest bliska nam wszystkim. Temat nie jest oderwany od naszych rzeczywistości, co sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie. Poeci i poetki odnajdują coraz to nowsze środki wyrazu w pisaniu tego, o czym tak wiele zostało już napisane.