
Przechadzka literacka
Przechadzka literacka
Cykl: Sowie myśli
Dzisiejsze Sowie myśli chciałabym poświęcić książkom. Od dosyć dawna obserwuję kierunki, w jakie idzie współczesna literatura. Oczywiście najbardziej popularne są powieści obyczajowe, romanse, fantastyka, literatura grozy, kryminały i thrillery. Nieco mniejszy popyt jest na literaturę piękną, historyczną i poezję, choć autorzy nie narzekają. Postaram się każdemu z tych rodzajów poświęcić chwilę. Ostatnio miałam wiele czasu na czytanie książek – pandemia temu sprzyjała. Dopiero niedawno otworzyli kina, do których również lubię uczęszczać – szczególnie, gdy jestem ciekawa jakiejś ekranizacji. Wróćmy jednak do książek.
Mogłabym omawiać każdy z gatunków osobno, jednak literatura zmienia się, a pisarze często łączą je ze sobą, aby uzyskać lepszy efekt. To sprawia również, że pozycja jest ciekawsze, mniej przewidywalna, a to najlepsze, co może spotkać czytelnika. Powieści obyczajowe mogą przyciągać ze względu na podobieństwo do naszego codziennego życia – odbiorcy łatwiej się utożsamiać z bohaterem lub bohaterami. Przynoszą wytchnienie i rozluźniają.
Od dzieł obyczajowych krótka droga do romansów i erotyków, które cieszą się coraz większa popularnością. Ponadto są modyfikowane, zahaczając nie tylko relacje damsko-męskie, ale również wątki obyczajowe, kryminalne, czy mafijne. Najwięcej pozycji z tego rodzaju romansów wydawane jest obecnie przez Wydawnictwo Niezwykłe, choć zdarza się też w ich repertuarze fantastyka, czy kryminał. Jednak romansów jest zdecydowanie najwięcej, szczególnie tych o tak zwanych niegrzecznych chłopcach. Co tak przyciąga do nich kobiety? Dreszczyk emocji? Chęć odmiany drugiego człowieka? O tym można by pisać długo, ale wtedy zejdę z tematu literatury na zgłębianie te tajników psychologii.
Pora na thrillery i kryminały. Takie książki uwielbiam. To okazja do poznawania mniej i bardziej skomplikowanych osobowości, ludzi, którzy mają za sobą masę doświadczeń – budowanych oczywiście przez pisarza. Nigdy nie wiadomo, do czego mogą być zdolni w pozytywnym i negatywnym tego pojęcia znaczeniu. Zależy o jakim typie bohatera mówimy. Lubię ten dreszczyk emocji. Często postaciami są policjanci, prokuratorzy, czy dziennikarze, ale zdarzają się również lekarze i inne grupy zawodowe. Chwalę sobie też wątki historyczne z udziałem architektów, czy archeologów. W przypadku pierwszego z wymienionych zawodów warto zwrócić uwagę na serię Sedinum Leszka Hermana. Jest mi szczególnie bliska ze względu na miasto, w którym głównie ma miejsce akcja. Ponadto szczególnie w tym rodzaju literatury chwalę sobie nieszablonowość – nie tylko treści, ale również formy.
Przejdźmy dalej: fantastyka i powieści grozy. Od tego typu książek zaczęła się moja przygoda z czytaniem i mam do nich sentyment, jednak aktualnie rzadziej po nie sięgam. Wiele osób lubi poczuć dreszczyk emocji – dostarczają tego w szczególności horrory. Wspomniałam, że zaczynałam od takich dzieł. Sięgałam po dzieła Stephena Kinga, Grahama Mastertona i wielu innych autorów. To oczywiście klasyka. Wśród moich lektur znalazły się również bardzo popularne w owym czasie opowieści o czarodziejach – o Harrym Potterze nie wspominam, bo to oczywistość, ale panował wtedy taki trend w literaturze młodzieżowej. Później z kolei zaczęto mieszać fantastykę z romansami o niezdecydowanych bohaterkach, które nie mogły się zdecydować, z którym facetem chcą chodzić – tak to wyglądał ich szablon w większym skrócie. Z początku może to było ciekawe, ale po pewnym czasie zaczynało się nudzić – takie jest przynajmniej moje zdanie.
Literatura piękna oraz powieści historyczne nadal są żywe w upodobaniach czytelników. Możemy znaleźć się razem z bohaterami książek w przeszłości, obserwować wydarzenia, o których czytaliśmy wcześniej w podręcznikach, a ponadto delektować się pięknem języka. Na koniec pozostawiłam poezję, która – jak zauważyłam – nie cieszy się zbyt duża popularnością wśród odbiorców. Jaki jest powód? Niektórzy maja problemy ze zrozumieniem liryki i zapominają, że cieszenie się nią nie jest egzaminem w szkole, w którym odpowiedź musi być zgodna z propozycjami odpowiedzi przewidzianymi w podstawie programowej. To ma być przyjemność, a nie smutny obowiązek. Czytanie twórczości poetyckiej nie tylko pogłębia wiedzę, ale również rozwija system skojarzeniowy oraz wyobraźnię. A dlaczego pogłębia wiedzę? Zauważamy pewien motyw i możemy go zgłębiać, zaglądając do innych źródeł. Czeka na nas tez szerokie pole interpretacyjne.
Podsumowując, do moich ulubionych rodzajów literatury obecnie należą kryminał i thriller, a także poezja. Czasem też sięgam do innych. Lubię zabawę treścią i formą, gdy jest nieszablonowa i nieoczywista. Zachęcam do sięgania po książki. Jestem też ciekawa, co Wy zaobserwowaliście w świecie literatury? Życzę udanych przechadzek literackich.