
Jerzy Norbert Grzegorek
Jerzy Norbert Grzegorek
Cykl: Ludzie kultury
Dzisiaj w ramach cyklu Ludzie kultury chciałabym Wam przedstawić doktora nauk społecznych, pedagoga, socjologa, animatora kultury, tancerza i choreologa, Jerzego Norberta Grzegorka. W Domu Kultury Krzemień w Szczecinie zajmuje stanowisko specjalisty do spraw programowych i aktywności społecznej. Obszar jego aktywności naukowej stanowią badania biograficzno-narracyjne zorientowane na kulturę artystyczną, szkolną, w tym szkoły wyższej i z uczniem romskim. Podejmuje się również badania kultury tanecznej osób niepełnosprawnych z uwzględnieniem podejścia zaangażowanego, krytyczno-emancypacyjnego oraz transformacyjnego. Jest autorem licznych prac naukowych i artykułów.
Ukończył socjologię w 2003 roku na Uniwersytecie Szczecińskim. Były to jednolite studia magisterskie. Pracę magisterską pod tytułem Romowie-Cyganie. Obcy czy bliscy Polakom? Elementy tożsamości Romów – Cyganów napisał i obronił z wyróżnieniem pod kierunkiem prof. dr. hab. Jacka Leońskiego. Tytuł doktora nauk społecznych z zakresu pedagogiki z wyróżnieniem został mu nadany przez Radę Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego w październiku 2018 roku. Obronił pracę pod tytułem Typy animatorów artystycznej kultury studenckiej w środowisku akademickim Szczecina, którą napisał pod kierunkiem prof. dr. hab. Dariusza Kubinowskiego. W księgarniach można znaleźć książkę naukową Jerzego Norberta Grzegorka Animatorzy artystycznej kultury studenckiej w środowisku akademickim. Typologia. Krótko zaprezentowałam głównego bohatera tej publikacji, a teraz pora oddać mu głos.
Główna cecha mojego charakteru?
Odwaga.
Cechy, których szukam u mężczyzn i kobiet?
Wytrwałości.
Co cenię najbardziej u przyjaciół?
Oddanie się przyjaźni.
Moja główna wada?
Zaangażowanie.
Moje ulubione zajęcie?
Obecnie gra na dudach szkockich.
Moje marzenie o szczęściu?
Robić to, co się lubi.
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem?
Niemoc zdrowotna.
Moje ulubione słowo?
Wingardium leviosa.
Jakiego słowa nie lubię?
Nie dam rady.
Słowa, których nadużywam?
Moglibyśmy.
Ulubieni bohaterowie literaccy?
Jurko Bohun i Bogumił Niechcic – pierwszym jestem w walce o sprawę, a drugim – bo kultura, to orka na ugorze.
Ulubieni bohaterowie życia codziennego?
Moi wujowie – dwóch zostało odznaczonych za Powstanie Wielkopolskie, jeden przeszedł cztery niemieckie obozy koncentracyjne i dwa marsze śmierci.
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem?
Kotem.
Gdybym miał napisać swoja biografię, nadałbym jej tytuł…
Żyłem niezwykle intensywnie.
Moja maksyma brzmi…
Ora et Labora.